Fallout 3
Producent: Bethesda Softworks
Wydawca: Bethesda Softworks
Premiera Świat: 28 października 2008
Platformy: Xbox 360, PlayStation 3, PC
Fallout 3 to kolejna gra z serii cRPG, po wydanej w 1997 roku grze Fallout oraz wydanej rok później grze Fallout 2. Pierwotnie gra miała być wydana przez firmę Black Isle, będącą oddziałem Interplay. Po jej zamknięciu w roku 2003 licencja została sprzedana firmie Bethesda Softworks, która to otrzymała także prawa do 4 i 5 części tej gry. Gra została wydana 28 października 2008.
Gra tak samo jak jest poprzednie wersje dzieje się w świecie post nuklearnym. Tym razem przenosimy się w okolice Waszyngtonu, gdzie po ucieczce z krypty 101 jesteśmy zmuszeni do podróżowania po „Stołecznych pustkowiach”. W grze dość ciekawie odzwierciedlono noc i dzień, gdy w dzień możemy spotkać jedynie ludzi, tak w nocy przerazić nas mogą wszelkiego rodzaju zmutowane stwory takie jak Kreto-szczury czy skorpiony giganty. Gra daje nam dość duże pole do manewru. Możemy zwiedzać wielką mapę, odwiedzając różne budowle i miasta. Niestety gra nie zachwyca jeżeli chodzi o zam sposób ataku. W Fallout 1 i 2 walka odbywała się turowo, tutaj niestety widać przywiązanie Bethesdy do Oblivion.
W standardowej grze po wykonaniu głównego wątku, którym jest uruchomienie projektu „Oczyszczenie” następuje koniec gry, co nie jest najciekawszym przeżyciem. Podczas gry możemy wykonać wiele innych misji, zdobyć maskę Ghula, czy otrzymać swój własny dom w Megatonie.
W Internecie dużo modyfikacji, dzięki czemu gra staje się jeszcze ciekawsza, a my mamy wiele godzin dobrej rozrywki. Niestety tak samo jak w Fallout 1 i 2 nie ma opcji gry Multiplayer. Wieli fanów w dniu premiery było zawiedzionych, ale najprawdopodobniej w Fallout 4 będzie już tryb rozgrywki wielo osobowej. Tymczasem wracając do samej gry. Całkiem rozsądnie gra została zakwalifikowana jako gra dla osób pełnoletnich. Stare, zniszczone tunele metra, po których biegają dzikie ghule może wystraszyć nawet dorosłego. Gra trzyma ciągle w napięciu, zwłaszcza pod ziemią i w nocy.
No Comments for this post
No comments yet.
Leave a comment