MotorStorm: Arctic Edge (PSP)

By admin on środa, wrzesień 30, 2009

0 Comments

Filed Under: PlayStation Portable

MotorStorm: Arctic Edge (PSP)

Seria MotorStorm jest uważana za jedną z ładniejszych gier jakie trafiły na początku na PlayStation 3. MotorStorm stworzone przez ludzi z Evolution Studios (twórców znakomitego cyklu WRC), nie dość, że świetnie wyglądało, to w dodatku umożliwiało udział w wyścigach, które dają graczom pewną dowolność w pokonywaniu każdej z dostępnych tras. Obecną część po Evolution Studios przejęła deweloperska ekipa Bigbig Studios i przygotowała nam MotorStorm: Arctic Edge na konsole PSP i PS2. Złoty piasek zastąpiono śnieżnymi zaspami i wszechobecnym lodem, a my oprócz znanych z poprzednich odsłon buggy, wozów rajdowych, ciężarówek czy motocykli zasiadamy za kierownicami skuterów śnieżnych, ratraków i typowo zimowych łazików.

Podobnie jak innych odsłonach serii MotorStorm dostęp do kolejnych wyścigów uzyskujemy poprzez stopniowe zaliczanie poprzednich zawodów. Dzięki zajmowaniu miejsc na podium otrzymujemy punkty, które pozwalają na podwyższenie rangi. Chyba nie muszę dodawać, że wraz ze wzrostem tej ostatniej wyścigi stają się coraz trudniejsze, a przeciwnicy popełniają mniej błędów. Ogólnie Arctic Edge wydaje się być jednak tytułem łatwiejszym od poprzednich, a już z pewnością znacznie mniej wymagającym od pierwszej części sprzed kilku lat. Wygrywanie wyścigów w początkowej fazie zabawy to właściwie formalność, przy czym warto zauważyć, że w końcu dzięki bezbłędnej jeździe można zbudować sporą przewagę nad pozostałymi zawodnikami.

W sumie do wyboru mamy osiem różnych klas pojazdów, z których każda reprezentowana jest przez trzy rozmaite modele. Oczywiście występują spore różnice pomiędzy prowadzeniem w każdej z nich i na wyższych poziomach zwycięstwo zapewnia odpowiednie poznanie wszystkich tras i optymalne dobranie wszelkich skrótów na nich występujących, tak aby jak najlepiej wykorzystać posiadany sprzęt. Wozy rajdowe świetnie prowadzą się na odcinkach szutrowych, buggy bez zwalniania pokonuje odcinki błotne, zaś skuter śnieżny, jak sama nazwa wskazuje, najlepiej czuje się na białym puchu. Przy czym warto nauczyć się prowadzenia wozów z każdej z klas, bowiem w wielu wyścigach rodzaj pojazdu jest z góry narzucony.

Jedną z najbardziej istotnych informacji jest fakt, że przynajmniej w edycji przeznaczonej dla PlayStation Portable gra oferowana jest w pełnej polskiej wersji językowej. Zatem otrzymaliśmy nie tylko wszelkie napisy w menu, ale także w przerywnikach filmowych słyszymy głos rodzimego lektora. W tym wypadku widać, że rodzimy oddział Sony Computer Entertainment po raz kolejny poważnie podszedł do kwestii lokalizacji, bowiem w zasadzie nie ma się do czego przyczepić. To fakt, wiele do tłumaczenia nie było (większość nazw własnych pozostawiono w oryginalnym brzmieniu), ale moim zdaniem tak właśnie powinna wyglądać idealne polskie wydanie.

W ogólnym rozrachunku MotorStorm: Arctic Edge wydaje się być niezłym wypełniaczem czasu w oczekiwaniu na inne arcade’owe wyścigi. Nie grzeszy wybitną oprawą graficzną, ale jest wystarczająco dynamiczny i wciągający, by spędzić z nim kilka godzin. Pełnoprawnej odsłony MotorStorm kieszonkowa wersja w żadnym wypadku nie zastąpi, ale osobom, które z dziełem Evolution Studios nie miały do czynienia, propozycja Bigbig Studios powinna się spodobać. Fani niech lepiej podchodzą do niej ostrożnie, bo u niektórych zbyt wygórowane wymagania mogą zderzyć się z nie aż tak bardzo interesującą rzeczywistością.

No Comments for this post

No comments yet.

Leave a comment

Name (required) Comment
Mail (required)
Website