Surf’s Up
Pomimo, że konsola Nitendo GameCube jest już wycofana i zastąpiona nowszą Wii, to wciąż na ten sprzęt znajdziemy bardzo fajne tytuły, które warto poznać. Jednym z nich jest wydana w połowie 2007 roku gra Surf’s Up, której tematyka przewodnia to surfing.
Gra ze stajni Ubisoftu oparta jest na filmowej produkcji o tym samym tytule (polskie tłumaczenie: Na fali). Oznacza to, że w grze główną rolę odgrywają ślizgające się po falach pingwiny, a my jako gracze będziemy mogli wybrać jedną z dziesięciu pochodzących z filmu postaci. Każda z nich to zestaw charakterystycznych dla niej umiejętności i cech osobowości. Cechy te ujawniają się na przykład w czasie przerw, kiedy to można usłyszeć wiele zabawnych dialogów, wypowiadanych przez aktorów pochodzących z filmowego pierwowzoru. Oczywiście wybór postaci warunkuje również to jakie triki będziemy w stanie wykonywać.
W grę możemy grać w trybie singleplayer i multiplayer. W czasie zawodów gracz ma możliwość wykorzystywania zdobytych w czasie treningu umiejętności. Nie tylko ma możliwość, a wręcz zmuszony jest do tego, bo bez tego nie da się ukończyć wielu lokacji.
Lokacje, to temat warty na oddzielny akapit. Są one genialne. W czasie surfingowych potyczek znajdziemy się na wielu planszach, które oprócz tego, że zawsze posiadają morze i fale, to jeszcze łączy je to, że są genialnie wykonane. Liczne przeszkody, ciekawy teren, interesujące elementy środowiska – to wszystko bardzo umila nam rozgrywkę.
Warstwa audio i wideo gry stoją na odpowiednim poziomie. Muzyka to dziesięć licencjonowanych kawałków z filmu. Kawałków, które swoim szybkim tempem skutecznie nakręcają rozgrywkę. Graficznie nie można się do niczego przyczepić. Tekstury są ładne, a postacie są animowane prawidłowo.
Surf’s Up jest tego typu grą co opisywany wcześniej Fight Night Round 4 – spodoba się praktycznie każdemu, nie tylko fanom surfingu.
No Comments for this post
No comments yet.
Leave a comment